środa, 2 stycznia 2013

2013

Nie mam siły podsumowywać tego roku. Próbuję sobie w głowie wszystko poukładać, minione dni, miesiące, rok. Nie był to jeden z moich ulubionych roków. Mam nadzieję, że 2013 będzie inny, że da mi coś nowego, z czym jeszcze się nie spotkałam, że mnie zaskoczy, ale nie za bardzo. Chcę, także odpocząć, ale to raczej będzie nie możliwe, bo zaczął się rok osiemnastek, więc raczej nie będę miała szansy na dłuższy odpoczynek. Postanowień raczej jeszcze nie mam żadnych, jak coś wpadnie mi do głowy to tam i pozostanie. Sylwester udany, trochę nie spokojna impreza, ale było megazajebiście! Teraz przez pewnych panów bez serca leżę do końca tygodnia w łóżeczku, żeby wyzdrowieć, dziękuję.



ZDROWIE!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz