"Miłość, a myślałem, że w życiu nic mnie nie zaskoczy Jak zwykle przyszła nad ranem w oczach niosąc nadzieję. No i ponownie spłonie, co już mnie nie dziwi bo obiekt westchnień choć rozumie i też to czuję uwięziona jest w szponach przeszłości.
ta Platoniczna zostaję."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz