czwartek, 6 grudnia 2012

54. Love you

Biały puch za oknem, lampki na oknie tworzą nastrój świąteczny. Zapach mandarynki i smak kawy dla uspokojenia. Dzisiejszy dzień, mikołajki, mogę uznać za udany. Dziewczyny, jesteście na prawdę niesamowite, dzięki wam uśmiecham się i staję się dosłownie nienormalna, co wcale mi nie przeszkadza. W ten chłodny czas utulam się myślami o Tobie. Uciekam w świat fantazji, do którego tylko my mamy wstęp. Ty jesteś w mojej głowie i ja jestem w Twojej. Dziś w końcu miałyśmy szansę ze sobą porozmawiać, szczęście było dziś dla nas łaskawe. Czekam na dzień, w którym zburzymy mur między nami.






Jesteś rzeczą, która sprawia
Że od razu się naprawiam





1 komentarz:

  1. Niezłe refleksje... Zapraszam do mnie na dosyć nie długi post :) Jak zawsze z małą dawką zdjęć <3 Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń