środa, 6 listopada 2013

yearning body

Niebo płacze, ulice są zalane łzami, ludzie pogrążeni szarością dni, jesień przenika przez wszystkich tak samo jak mroźne dni... Nie boję się kolejnego deszczowego dnia, smutnych twarzy, boję się kolejnych dni bez Ciebie. Za każdym razem, przeżywamy bez siebie coraz więcej dni i nocy osobno. Wszystko jest takie samo. Boję się, że się zgubię, w swojej chorej głowie.. To nic łatwego, wytrzymać. Sprawia to, że wariuję, staję się niedostępna, rozkojarzona, nieswoja i staję się zmęczona przez zmiany nastroju. Czuję dziwną pustkę w sobie, myśli jakby ucichły, ale coś jest nie tak - nie jestem taka jak powinnam. Szare, ciche południa, ciemne, ciche noce wypełniają całą moją duszę. Czas dla mnie stoi w takie dni, kiedy wokół mnie są tylko cztery ściany i przyciemniony pokój, poza nimi tylko przewija się kaseta z obrazkami.








Delikatne
zmarznięte
Pogrążone w ciemności
Niezabezpieczone przed chłodem 
Pomiędzy dwoma ciałami
Skazane na samotność
Konieczność dotyku
Pocałunku
Tęsknocie
Schowane przed prawdziwym uczuciem

Pogrążone w cholernej tęsknocie







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz