Nie potrafię się uśmiechać. Słońce i błękitne niebo zmieniło się w szare niebo i nieustanny deszcz. Czasami słowa, nie są w stanie opisać tego, co tak naprawdę czujemy, co pragniemy powiedzieć. Nawet te najpiękniejsze, nie potrafią opisać co się z nami dzieje, a czym chcielibyśmy się podzielić. Nadal jestem zagubiona w labiryncie szukając zgubionych kawałków. Ukryta między słowami.
U c i e c z k a .
Jakiż sens ma uciekanie? Nie rozwiąże problemów, nie załatwi spraw. Odwlekanie w czasie nieuniknionej konfrontacji. Utrata resztek energii na bezcelowy bieg donikąd.
OdpowiedzUsuńMoże warto stawić czoła napastnikowi i zamiast uciekać zacisnąć pięści i ruszyć do walki ze złem? A kiedy zagrożenia już nie będzie, można bez stresu błądzić i szukać kawałek po kawałku.