sobota, 11 sierpnia 2012

30. MISS


Nie wiele mam do zaoferowania, nie jestem osobą, która ma nieskończoną liczbę szalonych pomysłów, nie jestem wiecznie radosna, nie postrzegam wszystko jako kolorowe, nie walczę o swoje... Widzę świat na czarno-biało, stary film, w którym gram, wydaje się beznadziejny. Przez gardło przepływa mi zimna kawa. Potrzebuje, żeby te 9 dni minęło błyskawicznie, bo inaczej się rozlecę. Już brakuje mi kilku kawałków i wydaję mi się, że już nigdy ich nie odnajdę, a nie chcę tracić ich więcej.






1 komentarz: